Wojciech Krzemiński
Polski supersamochód w koncepcyjnej wersji pojawił się na festiwalu prędkości w Goodwood.
Hussarya GT wzięła udział w Michelin Supercar Run, gdzie razem z innymi samochodami sportowymi pokazywała swoje możliwości. Koncepcyjna Arrinera została zbudowana w zgodzie z przepisami FIA GT. Jest bardzo lekka. Jej rama powstała ze stalowych, bezszwowych rur, a aerodynamiczna karoseria z kompozytów węglowych. Sercem auta jest 6,2-litrowy silnik benzynowy generujący, w zależności od wersji, od 420 do 650 KM. Potencjał jednostki trafia na oś tylną za pośrednictwem sekwencyjnej przekładni, którą obsługuje się za pomocą łopatek umieszczonych przy kierownicy.
Jeśli chodzi o zawieszenie to mamy do czynienia z autorskim zestawieniem inżynierów Arinerry. Zatosowano tu system popychaczowy i amortyzatory Ohlins. Za zatrzymanie polskiego supersamochodu odpowiadają cztery tarcze o średnicy 380 mm i sześciotłoczkowe zaciski Alcon. Koncepcyjna Hussarya GT pięciokrotnie pokonała trasę. Jak zapowiadają przedstawiciele marki, w czwartym kwartale 2017 roku zadebiutuje wersja „trackdayowa” dopuszczona do ruchu. Później pojawi się Hussarya, czyli w pełni droga odmiana.
Źródło: Arinerra
