w

Alpine zbuduje elektryczną gamę modelową. Sportowy charakter pozostanie.

Plany Alpine
Alpine zbuduje elektryczną gamę modelową. Sportowy charakter pozostanie.

Na wczorajszej konferencji Grupy Renault ujawniono bardzo ambitne plany dotyczące Alpine.

W gamie francuskiej marki jest jedynie jeden samochód – model A110. To genialne coupe o mechanicznym, pierwotnym wręcz charakterze. Daje bardzo dużo frajdy z jazdy, co jest związane z wydajnym układem jezdnym, świetnym rozłożeniem mas i mocnym, doładowanym silnikiem benzynowym.

To jednak za mało, by mówić o dochodowym charakterze i wyrazistym wizerunku. Właśnie dlatego władze postanowiły poważniej podejść do tego projektu. Pierwszym krokiem był rebranding zespołu F1 – Renault zamknęło rozdział i oddało pole do popisu Alpine. Ta poważna adaptacja w motorsporcie ma pomóc wskrzeszonemu producentowi.

Elektryczna przyszłość

Najważniejsza jest jednak flota samochodów. Docelowo mają znaleźć się w niej jedynie elektryczne modele. To dość oczywisty ruch, biorąc pod uwagę tendencje rynkowe i coraz bardziej rygorystyczne normy emisji. Opracowanie nowego auta sportowego będzie odbywało się w towarzystwie Lotusa. Jesteśmy ciekawi efektów.

Alpine electric cars
Gama elektrycznych modeli Alpine zapowiada się interesująco

Wiadomo też, że pozostałe auta mają bazować na znanych platformach CMF-B i CMF-EV. Daty premier nie zostały jeszcze ujawnione, ale projektanci i inżynierowie muszą się pospieszyć, skoro założyli sobie przyniesienie zysków Grupie Renault już w 2025 roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Challenger SRT Hellcat crash Arizona

Pieszy wygrał drugie życie: Kierowca Challengera uderzył w betonowe słupy (Video)

RAM 1500 TRX jump

Nowy pick-up poleciał dalej niż niejeden skoczek narciarski. Szalony wyczyn youtubera (Video)