Brera nie jest już produkowana od 4 lat. Mimo tego dalej wygląda świetnie i, według nas, to jedno z najpiękniejszych coupe jakie powstało po 2000 roku.
Nic więc dziwnego, że zdarzają się tunerzy, którzy przypominają sobie o istnieniu pięknej Włoszki. Jednym z nich jest Vilner, czyli specjalista od przerabiania wnętrz. Karoseria Brery pozostała bez zmian. I słusznie, ponieważ niczego jej nie brakuje, tym bardziej w pięknym szarym kolorze dopełnionym atrakcyjnymi felgami. W kabinie pojawiło się natomiast skóra nappa i alkanatara. Ponadto Vilner zdecydował się na zastosowanie skóry węża. Nie zabrakło również włókna węglowego i aluminium. Co ciekawe, klient zażyczył sobie również motywów smoka między innymi na fotelach. We włoskim aucie? No cóż, o gustach się nie dyskutuje.
Źródło: WCF