w

Alfa Romeo 4C jako safety car

Na nadwoziu przeważa biel, ale przez maskę rozciągają się pasy w kolorach włoskiej flagi. Czarne lusterka i czerwone zdobienia u podstawy karoserii dopełniają efektu. Tak prezentuje się wyjątkowa Alfa Romeo 4C, która już wkrótce stanie się oficjalnym samochodem bezpieczeństwa FIM World Superbike Championship.

 

Pojemność silnika nie zjeży włosów na głowie, bo wynosi zaledwie 1,75 litra. Tyle wystarczy, by wygenerować 240 KM i 350 Nm momentu obrotowego, rozpędzające niespełna 900-kilogramowy samochód w 4,5 sekundy do ?setki?.

 

Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: WCF

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Gniazdkowóz Land Rovera

Polskie rafinerie podnoszą ceny paliw