Fani klocków Lego i motoryzacji doskonale wiedzą, że w ofercie producenta klocków znajduje się model Bugatti.
Takie zabawki mogą wciągnąć. Realizacja takiego projektu wymaga skupienia i co najmniej kilku godzin układania. Wbrew pozorom, nie jest to łatwe nawet dla analitycznego umysłu. Warto posiłkować się instrukcją, żeby w ostatniej chwili nie pojawiła się konieczność „rozbiórki”.
Pewien śmiałek z Tajlandii postanowił jednak stworzyć coś znacznie bardziej ambitnego. Wykonał własnoręcznie projekt Bugatti Chiron. Nie użył jednak klocków, tylko części zdobytych na złomowiskach.
Jak można się domyślać, konieczne były liczne improwizacje, ale też wiedza inżynierska. Stworzenie takiego (nieruchomego) hipersamochodu wymagało kilku miesięcy bardzo intensywnej pracy. Trzeba jednak przyznać, że efekt robi ogromne wrażenie. Uwagę zwraca niezwykła dbałość o szczegóły.
Poniższe nagranie zdradza także inne, niezwykle ciekawe projekty wykonane w ten sam sposób. Wśród nich są nawet postacie filmu Transformers.