Agresja na drogach jest niestety codziennością. Choć pojawiają się liczne apele i nagrania, trudno pozbyć się niebezpiecznych zachowań kierowców.
I oto kolejny tego przykład – tym razem z autostrady A1. Na materiale zarejestrowanym przez kamerę samochodową umieszczoną w ciężarówce widać, jak auto dostawcze podejmuje próbę wyprzedzania. Gdy jego użytkownik kończy manewr, zjeżdża na prawy pas.
Chwilę później to samo robi kierowca czarnego SUV-a. Potem jednak zaczyna gwałtownie hamować przed wspomnianym wyżej dostawczakiem. Tym sposobem powoduje bardzo duże ryzyko, które może skończyć się kolizją. Na szczęście udaje się uniknąć zderzenia.
Skąd taki przejaw agresji? Być może chodziło o zbyt długie wyprzedanie albo zajechanie drogi. Tak czy inaczej, takie odpowiedzi i próby wyznaczania kary nie są dobrym pomysłem. Poza tym, skoro ktoś tak się spieszył, to nie powinien tracić czasu na nikomu niepotrzebny odwet.