w

Agresor drogowy kopnął w auto. Skończył z mandatem

Agresja drogowa
Agresor drogowy kopnął w auto. Skończył z surowym mandatem

Do tego niepożądanego zdarzenia doszło na jednej z lokalnych dróg powiatu toruńskiego.

Niektórzy uczestnicy ruchu nie panują nad emocjami i pośpiech eliminuje ich zdolności logicznego myślenia. W tym przypadku nie było inaczej. Agresor drogowy doprowadził do niebezpieczeństwa, a na koniec kopnął w auto drugiego kierowcy.

Wszystko zostało nagrane dzięki kamerze umieszczonej w samochodzie świadka. Dlaczego mężczyzna postąpił w tak absurdalny sposób? Jak twierdzi nagrywający, nie doszło do żadnej konfliktowej sytuacje przed tym zdarzeniem. Duże prawdopodobieństwo, że agresor drogowy był wściekły, bo inny kierowca jechał przed nim za wolno.

W pewnym momencie podjął więc kilka nieodpowiedzialnych decyzji, które mogły doprowadzić do poważnego wypadku. Ta skrajna postawa udowadnia, że nie powinien posiadać uprawnień do prowadzenia pojazdów mechaniczny.

Agresor drogowy kopnął w auto

W końcu nie wytrzymał napięcia i zdecydował się na wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym – na pasach dla pieszych. Sekundę później zaczął gwałtownie hamować blokując ruch. Tym samym wymusił na nagrywającym awaryjne wytracanie prędkości.

Agresor drogowy wysiadł z samochodu
Agresor drogowy zablokował jezdnię i po krótkiej wymianie zdań kopnął w samochód nagrywającego

Krótka wymiana zdań nic nie wniosła. Agresor drogowy kopnął w samochód nagrywającego i odjechał w bliżej nieznanym kierunku. Poszkodowany nie zamierzał odpuszczać i poinformował policję.

Zobacz także: Reżyser kina akcji i agresor w Audi. Dwa często spotykane typy osobowości (wideo)

Policjanci zobaczyli nagranie i szybko ustalili tożsamość sprawcy całego zamieszania. Kierowca białego Opla otrzymał grzywnę w wysokości 2000 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.

Zobacz także: Miał więcej odwagi, gdy podszedł z kolegą. Agresywny kierowca mścił się i blokował pas ruchu (wideo)

Pamiętajmy, że pośpiech i agresja to źli doradcy. Zawsze starajmy się utrzymać zdrowy rozsądek nad emocjami. Tylko w ten sposób mamy szansę zapanować nad sytuacją. Nawet jeśli ktoś postąpi w sposób niewłaściwy, to nie warto odpłacać mu tym samym. Lepiej minimalizować ryzyko.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zjeżdżanie z przęsła wiaduktu

Zjeżdżanie z wiaduktu? Ta para uznała, że to fajny pomysł

Policyjny radiowóz

Policjantka rozbiła radiowóz. Zamiast mandatu otrzymała pouczenie