w

AC Cobra GT Coupe. Pierwszy wersja ze stałym dachem

AC Cobra GT Coupe
AC Cobra GT Coupe. Pierwszy wersja ze stałym dachem

Najnowsza generacja kultowego, amerykańskiego modelu doczekała się seryjnej, prawdziwie zamkniętej wersji nadwoziowej – po raz pierwszy w historii.

Choć najbardziej konserwatywni fani tego samochodu mogą uznać to za lekką profanację, taki wariant może przyciągnąć do salonów nowych klientów, którzy oczekują nieco innego poziomu użyteczności, niż w przypadku roadstera.

Inspiracją do powstania tego samochodu jest oczywiście AC A98 Le Mans z lat 60. ubiegłego wieku. To piękne coupe z wężem w logo bazuje na tych samych rozwiązaniach, co otwarta odmiana nadwoziowa, która dotychczas była jedyną oferowaną.

AC Cobra GT Coupe
AC Cobra GT Coupe

Nowość emanuje stylem retro, co podkreślają muskularne błotniki, maska z wlotem powietrza i zaokrąglony grill. W oczy rzucając się także okrągłe reflektory LED, które nawiązują do protoplasty, podobnie jak dyskretne kierunkowskazy umieszczone nieco niżej.

Linia boczna ujawnia wąskie przeszklenia i krótkie drzwi. W oczy rzucają się także dedykowane, wieloramienne felgi, które sąsiadują z potężnymi tarczami hamulcowymi i żółtymi zaciskami. Warto w tym miejscu podkreślić, że nowe wcielenie modelu jest wyraźnie dłuższe od tego poprzedniego.

Tył również czerpie garściami z klasyki. Koliste lampy i dwie centralnie wkomponowane końcówki układu wydechowego tworzą spójny motyw. Świetnie prezentują się także dwa pasy, które biegną przed górne elementy karoserii. W żadnym innym modelu nie wyglądają tak dobrze – no chyba, że w Viperze.

AC Cobra GT Coupe

Bazą do powstania całej konstrukcji jest aluminiowe podwozie, które zapewnia lekkość i odpowiedni poziom sztywności. Każdy z egzemplarzy będzie produkowany w brytyjskiej manufakturze i otrzyma nadwozie z włókna węglowego. Zgodnie z wolą inżynierów, auto ma dysponować właściwościami jezdnymi, które sprawdzą się na torach wyścigowych.

AC Cobra GT Coupe skrywa pod długą maską wolnossący silnik V8, który generuje 450 koni mechanicznych. Należy w tym miejscu dodać, że bardziej wymagający fani mocy mogą postawić na wersję z doładowaną, ośmiocylindrową jednostką, która generuje aż 730 koni mechanicznych. W obu przypadkach cały potencjał trafia na tylną oś.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rejestracje aut w lipcu 2024

Rejestracje aut w lipcu 2024. Tendencja wzrostowa i Formentor w Top 10

Honda Civic RS

Honda Civic RS? Ta wersja istnieje i jest idealna dla Polaków