Wojciech Krzemiński
Nissan 370Z to bez wątpienia jeden z najfajniejszych japońskich samochodów dostępnych na rynku. Prezentowana sztuka to jednak prawdziwy rodzynek.
Samochód trafił na warsztat firmy Tomaracing, gdzie 3,7-litrowa jednostka i jej osprzęt przeszły szereg modyfikacji. W rezultacie wykrzesano z niej 880 KM, które stawiają trudne warunki potencjalnym rywalem. Japoński sportowiec wziął na celownik takie tuzy, jak Porsche 911 Turbo S, Toyota Supra, Lamborghini Murcielago, Audi RS6, Mercedes C63 AMG, Nissan GTR, BMW M6 Competition i BMW M3 Supercharged. Mierzył się z nim nawet motocykl i to nie byle jaki – Suzuki GSX-R 1000. Okazuje się jednak, że nawet tak mocny jednoślad zostaje w tyle… Zobaczcie sami:
