Dla niektórych fanów motoryzacji najlepsze powiedzenie brzmi: „mocy nigdy za wiele”!
I właśnie tacy przedstawiciele gatunku ludzkiego postanowili zmodyfikować jeden z egzemplarzy aktualnej generacji Audi R8. Mamy oczywiście na myśli wersję z V10 pod maską. Benzynowa, mocarna jednostka została podkręcona do aż 800 KM, co po prostu imponuje. Pewien śmiałek postanowił rozpędzić się tym autem na niemieckiej autostradzie, do licznikowych 324 km/h. Ze startu od zera zajmuje mu to zaledwie 28 sekund. Trudno powiedzieć, jak wtedy czują się organy wewnętrzne, ale jest niemal pewne, że przesuwają się mocno do tyłu… Niemiecki supersamochód już w serii potrafi dać mnóstwo emocji, ale po dodatkowym zastrzyku mocy jest jeszcze lepszym generatorem adrenaliny. Zobaczcie sami: