40. urodziny Hondy Accord

W tym roku obchodzimy 4o-lecie świetnego, japońskiego przedstawiciela segmentu D.

Przez ten czas, auto doczekało się dziewięciu generacji. Pierwsza zadebiutowała w 1975 roku, ale jej produkcja rozpoczęła się rok później. Była dostępna jako sedan oraz 3-drzwiowy hatchback. W gamie jednostek znajdowały się 72- i 80-konne benzyniaki. Drugie wcielenie pokazano w 1981 roku. Co ciekawe, produkowano ją nie tylko w Japonii, ale też w Zjednoczonych i Nowej Zelandii. Wśród silników były tylko benzyniaki o pojemnościach 1,6 i 1,8 litra. Trzecia generacja Accorda została ujawniona w 1986 roku. Produkowano ją przez 4 lata. Podobnie jak poprzedniczka, na rynku japońskim nazywała się Vigor. Gama jednostek była bardzo rozbudowana (88-160 KM), ale ponownie składała się tylko z silników benzynowych. W ofercie było coupe, 3-drziowe kombi, sedan i hatchback. Poza wymienionymi wcześniej państwami, produkcja zawitała też do Kanady.

Czwarty Accord jako pierwszy był dostępny jako 5-drzwiowe kombi. Jego produkcja rozpoczęła się 1989 roku, a skończyła 4 lata później w tych zakładach (nie licząc Kanady, z której zrezygnowano). Piąte wcielenie japońskiego przedstawiciela segmentu D kojarzymy już z własnego rynku. Accord V był oferty w dwóch wersjach stylistycznych ze względu na zróżnicowane gusta w Azji, Europie i Ameryce. Produkowany był od 1993 do 1997 roku w Angli (odmiana europejska) i od 1994 do 1998 roku w Japonii, USA, Nowej Zelandii, Meksyku i na Filipinach (odmiana na rynki amerykański i japoński). Warto dodać, że w gamie po raz pierwszy pojawił się diesel.

Accord VI to także podział produkcyjny na Europę i całą resztę. Auto zadebiutowało w 1997 roku i stało się jednym z poważniejszych graczy w swoim segmencie. Wyróżniało się niezawodnością i świetnymi benzyniakami. Wraz z tym wcieleniem debiutowała wersja Type R, która miała żyłkę sportowca (212 KM). Accord VII to aktualnie jedna z najbardziej pożądanych Hond na polskim rynku wtórnym. Auto słynie z prostej konstrukcji, która nie przysparza zbyt wielu problemów. Jest też pierwszą, naprawdę atrakcyjnie narysowaną generacją tego modelu. Była także oferowana poza Europą z mocno zmodyfikowaną karoserią, wnętrzem i innymi jednostkami napędowymi.

Ósmy Accord to ostatni oferowany w Europie. Był kontynuacją technologiczno-stylistyczną poprzednika. Zyskał bardzo wielu zwolenników, ale jego sprzedaż nie była na tyle zadowalająca, by pozostawić go w ofercie dla Starego Kontynentu. Najnowsze, dziewiąte już wcielenie nie zadebiutowało w Europie. Produkowane jest w Chinach, Japonii, Tajlandii i Stanach Zjednoczonych. W gamie tylko sedan i coupe oraz benzynowe silnik o mocach od 185 do 278 KM. Mamy nadzieję, że Honda wróci do pomysłu przywrócenia auta w Europie w raz z dziesiątą generacją.

Źródło: Carscoops