Stare kombi produkowane przez Volvo są już wręcz kultowymi samochodami. Ich kwadratowe sylwetki przypominające szafy na czterech kołach mają swój charakter.
Niektórzy opierają na nich swoje projekty tuningowe. I ma to spory sens, jeżeli ktoś umie stworzyć właściwy kontrast. W tym przypadku możemy mówić o naprawdę ciekawej konfiguracji. Za bazę posłużyło Volvo 245 z 1975 roku. Właściciel postanowił zamontować pod maską jednostkę V10 pochodzącą z Lamborghini.
Modyfikacje technologiczne będą miały kompleksowy charakter. Po wyposażeniu we wszystkie niezbędne podzespoły, stateczne kombi ma oferować ponad 550 KM. Jeżeli autor tego dzieła zdoła wszystko wykonać i pozostawi karoserię bez zmian, będzie to jeden z najfajniejszych sleeperów, jaki widziałem.
Popularny model do swapów 😀
https://www.youtube.com/watch?v=ymi0xkErqWI