Nissan GT-R to jeden z tych supersamochodów, które naginają prawa fizyki. Poza genialnymi osiągami, oferuje naprawdę świetną trakcję i… czteroosobowe wnętrze.
Tym razem jednak Wam prezentujemy gruntownie przebudowany egzemplarz japońskiego sportowca. Został on stworzony z myślą o pokonywaniu prostej w jak najszybszym tempie. Można pokusić się o stwierdzenie, że z seryjnego auta zostały elementy karoserii i „trochę” wnętrza. Wzbogacono go o klatkę bezpieczeństwa, zmodyfikowane zawieszenie i ogromne koła pozwalające na uzyskanie odpowiedniej przyczepności.
Najważniejszy jest jednak silnik, który teraz dysponuje mocą 3000 KM. Dzięki tej ogromnej wartości GT-R pokonuje 1/4 mili w czasie 6,88 sekundy, co oznacza nowy rekord. Na wysokości mety, Nissan pędził z prędkością 358 km/h. Zobaczcie tę bestię w akcji: