Jeremy Clarkson, czyli najpopularniejszy dziennikarz motoryzacyjny na świecie, powiedział jakiś czas temu, że BMW M2 to jeden z najlepszych samochodów jakimi jeździł i jeden z nielicznych, które mają w sobie pierwotnego ducha bawarskiej marki.
Dziś świat jest biedniejszy o trzy bezwypadkowe egzemplarze M235i. Wszystko wydarzyło się na Nurburgringu – a gdzieżby indziej… Rozpędzone auta ścigały się ze sobą i na jednym z łuków doszło do kontaktu między dwoma z nich. W wyniku tego oba wpadły w poślizg i po drodze trafiona została jeszcze trzecia sztuka. Podróż zakończyła się poważnie wyglądającymi uderzeniami w bariery energochłonne. Na szczęście wszyscy uczestnicy są cali i zdrowi. Naprawa aut będzie jednak bardzo kosztowna. Zobaczcie, jak do tego doszło:
https://www.youtube.com/watch?v=0ShKndyqYck