Pierwsze skojarzenie z autem terenowym? Jeep Wrangler. Każda generacja tego modelu została zaprojektowana w taki sposób, by radzić sobie przede wszystkim poza asfaltem.
I nie mamy na myśli polnych ścieżek… Wrangler jest prawdziwym obiektem kultu miłośników off-roadu. Bardzo wielu terenowych zapaleńców modyfikuje swoje egzemplarze, żeby były jeszcze skuteczniejsze. Skrajnie przerobione auta naprawdę potrafią zadziwiać. Dowodem na to jest poniższe nagranie, na którym widać, jak jeden z takich śmiałków zjeżdża swoim Jeepem po niemal pionowej szczelinie skalnej. Zachowanie samochodu wydaje się przeczyć prawom fizyki – grawitacja jakby na niego nie działa. Jak widać, odpowiednie zawieszenie i opony oraz doświadczony kierowca dadzą sobie radę w niemal każdych warunkach. Zobaczcie to: