Roboty drogowe to codzienność, z którą muszą radzić sobie kierowcy – nie tylko w Polsce. Ich „towarzystwo” ma jednak sens, bo przeprowadzane są po to, by polepszyć stan infrastruktury.
Użytkownicy dróg muszą więc uzbroić się w cierpliwość, zachowywać ostrożność i nie lekceważyć tymczasowych znaków drogowych. Ten kierowca (pochodzący z Rosji) postanowił w pełni zlekceważyć wszelkie sugestie, z których największą był zakaz wjazdu…
Do tego pędził z bardzo dużą prędkością. Na jego torze jazdy znalazł kopiec ziemi, który nie został dostrzeżony w porę. W wyniku tego srebrny SUV wjechał w przeszkodę, wyleciał w powietrze i uderzył w samochód zbliżający się z przeciwka.