Dzikie zwierzęta działają bardzo często instynktownie, dlatego nie warto wchodzić im w drogę. Nie inaczej jest w przypadku nosorożca.
Ten rzadko spotykany ssak waży ponad dwie tony i ma niezwykle dużo siły. Przekonał się o tym pewien pracownik Serengeti Park z Hodenhagen (Niemcy), który w pobliżu takiego zwierzęcia wykonywał swoje prace. Nosorożec nie był z tego powodu zadowolony i uznał to za zagrożenie.
Na jego reakcję nie trzeba było długo czekać. Zwierze bez trudu zaczęło miotać autem z człowiekiem w środku. Wielokrotne dachowanie i uderzenia rogami sprawiły, że pojazd został całkowicie zdewastowany. Jakimś cudem osoba w nim przebywająca nie doznała większych obrażeń.