Autostrady są oczywiście najbezpieczniejszymi odcinkami dróg. Dlaczego? Nie ma na nich sygnalizacji, skrzyżowań, przejść dla pieszych czy zbyt wielu newralgicznych punktów.
To sprawia, że trudno o kurs „kolizyjny”. Nigdzie jednak nie jest w pełni bezpiecznie, co ma związek z błędami ludzkimi. Kolejny tego przykład pochodzi z drogi I-235 w Stanach Zjednoczonych. Na jednym z jej pasów zrobił się dość duży korek.
W takich sytuacjach, kierowcy zbliżający się do zatoru mają stosunkowo niewiele czasu na reakcję – wszystko za sprawą wysokich prędkości. Niestety, użytkownik białego pick-upa najzwyczajniej się zagapił. Gdy dostrzegł, że może dojść do tragedii, było już za późno. Efekt? Bardzo potężne zderzenie z inną osobówką.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=14&v=J5Fg9FJqH7s