Kolejny przykład braku uwagi i skupienia się na czymś innym niż prowadzenie samochodu zakończył się zderzeniem czołowym – z wielotonowym TIR-em.
Ilekroć o tym piszę, zawsze mam nadzieję, że będzie to skuteczna przestroga dla innych. Niestety, nie da się wyeliminować tego zjawiska do zera i zawsze będzie dochodziło do takich sytuacji. Warto jednak je przedstawiać, by starać się uświadamiać coraz większą grupę osób.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czym zajął się ten kierowca. Bez wątpienia coś zajęło jego uwagę i nie była to droga. W wyniku tego z impetem uderzył w rozpędzoną ciężarówkę. Na szczęście jechał bardzo bezpiecznym autem o trwałej konstrukcji – Volvo XC70. Udało więc mu się przeżyć. Gdyby to było auto miejskie, nie byłoby czego zbierać…