Lubię Jaguary z lat 70. Mają w sobie spore pokłady elegancji i stylu, które sprawiają, że każde pokolenie dostrzega, a także docenia ich piękno.
Prezentowany XJ jest tego świetnym przykładem. Auto ma polski wątek, bo jego wnętrze zostało odrestaurowane przez firmę Carlex Design z Bielska-Białej. Poza świetnym, wiśniowym lakierem, czarnym dachem, charakterystycznymi felgami i lekką „glebą”, auto wyróżnia więc świetnie wykonana kabina.
Kunszt projektantów z Carlex Design zdradzają wszechobecne wstawki z drewna wysokiej jakości, a także wysokogatunkowa skóra, która zdobi mięsiste fotele oraz panele drzwiowe. I wiecie co? Nic bym nie zmieniał/dodawał. Po raz kolejny polska firma udowodniła, że jest czołowym graczem na rynku.