Jak doskonale wiecie, kierowcy ciężarówek mają odpowiedzialną pracę. Poruszanie się z ciężkim i dużym ładunkiem wymaga koncentracji i uwagi, które muszą minimalizować niebezpieczeństwo w ruchu drogowym.
Nieodpowiedzialność w przypadku prowadzenia wielotonowych zestawów może mieć fatalne konsekwencje. Ta historia pokazuje, że szybka jazda i TIR to złe połączenie. Poza wysoką prędkością rolę odegrała naczepa, która przewróciła się na bok. Duże prawdopodobieństwo, że znajdujący się w niej ładunek nie był dobrze rozmieszczony, co zaowocowało przesuniętym środkiem ciężkości. Gdyby jednak prawa noga osoby prowadzącej ciągnik była „lżejsza”, ten materiał nigdy by nie powstał. Na szczęście nikomu nic się nie stało – sprawca wyszedł z kabiny o własnych siłach.