Prowadzenie Ferrari to z pewnością wyjątkowe doznanie dla prawdziwego fana motoryzacji. Każdy model legendarnej marki potrafi przyspieszyć bicie serca i nie zawsze ma to związek z osiągami.
Pewna Pani postanowiła wypożyczyć w Chinach Ferrari 458 Italia, by po raz pierwszy usiąść za kierownicą samochodu z Maranello. Jej ogromny entuzjazm wyczuł pracownik firmy, który był odpowiedzialny za formalności i przekazanie kluczyków. Zadowolona Pani postanowiła nawet nagrać krótki filmik zaraz po wejściu do kabiny.
Radość nie trwała jednak zbyt długo. Po kilku minutach kobieta straciła panowanie nad pojazdem na prostej drodze i uderzyła w barierki uszkadzając przy okazji jeszcze dwa inne samochody. Wszystko zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu.
Trwa śledztwo, jak doszło do tego zdarzenia. Niektórzy podejrzewają, że klienta wyłączyła kontrolę trakcji. Mnie jednak ciekawi, jak wyglądała umowa wypożyczenia. Miejmy nadzieję, że szkody pokryje ubezpieczyciel, bo na pewno tanio nie będzie…
https://www.youtube.com/watch?v=zALq2FopzaI