Brytyjski producent powoli ujawnia swoje najnowsze dzieło, które uważane jest za następcę McLarena F1. Mowa oczywiście o modelu P1 czekającego na swój genewski debiut.
Tym razem w sieci pojawiły się zdjęcia wnętrza. Jak łatwo dostrzec, kokpit został zaprojektowany w typowym dla marki stylu – konserwatywnym i minimalistycznym. Kabina została wykończona przede wszystkim włóknami węglowymi.
Dominującym elementem konsoli centralnej jest oczywiście wyświetlacz multimedialny, wkomponowany w wąską listwę (inspiracją było Volvo?). McLaren wychodzi z założenia, że ma być prosto, użytecznie i… lekko!
W tym supersamochodzie nie znalazło się miejsce na klasyczną dźwignię zmiany biegów. Została ona zastąpiona przyciskami do wyboru trybu jazdy oraz łopatkami umieszczonymi przy kierownicy.
Premiera samochodu już marcu na targach w Genewie.
Autor: Wojciech Krzemiński
Źródło: Worldcarfans