Szwedzki zmierzają w stronę ekologii, czego przykładem jest zrezygnowanie z diesli w ofercie S60. Kolejnym „zielonym” krokiem jest XC40 w wersji elektrycznej.
Recharge, bo taką nosi nazwę, ma delikatnie zmodyfikowaną stylistykę. Największe zmiany pod tym względem to lity grill, oznaczenia na tylnych słupkach i charakterystyczne felgi. We wnętrzu zagościł natomiast wirtualny panel wskaźników z innymi motywami. Ciekawostką jest dodatkowy bagażnik, który znajduje się pod… przednią maską.
Póki co ujawniono jedynie podstawowe dane techniczne. Są one jednak bardzo zaskakujące – w pozytywnym znaczeniu. „Elektryczność” ma bowiem oferować 400 KM i 660 Nm, co w kompaktowym SUV-ie wydaje się absurdalnie dużym potencjałem. Co równie ważne, baterie mają pojemność 78 kWh. Dzięki tej wartości zasięg ma wynosić nawet 400 km. Za pośrednictwem szybkiej ładowarki (150 kW), uzupełnienie akumulatora w 80% ma zajmować 40 minut.