Jeszcze parę lat temu policjant ze ?Złotopolskich? jeździł służbowym rowerem, w którego koszyku przewoził pomagającego w pościgu ?koguta?. Staszek z ?Rancza? szarżował polonezem, podobnie jak Borewicz – z tym, że 07 robił to trzy dekady temu.
Obecnie na naszych drogach możemy spotkać nieco mocniejsze i z pewnością bardziej reprezentacyjne samochody policyjne. Nawet popularne niegdyś małe Skody i Fiaty powoli odchodzą do lamusa.
Nasza policyjna flota wydaje się wersją karykaturalną floty policji w Dubaju. Tam stróże prawa mają do dyspozycji chociażby Chevroleta Camaro, Ferrari FF czy Lamborghini Aventador. Ale tamtejsze służby na tym nie poprzestały – poinformowały ostatnio o zakupie Bugatti Veyron. Kolejny supersamochód będzie przyciągał uwagę turystów.
Autor: Miłosz Bagiński-Żyta
Źródło: WCF
to są jaja jednym słowem.
Z Dubajem to my chyba mamy tylko 1 wspólne, zieleń ich radiowozów jest zielenią z naszej Tuskowej zielonej wyspy.. :p
Hehe, trudno się nie zgodzić! 🙂