w

Urzędnik szuka auta – ciekawe wymagania w przetargu

Urzędnicy wyższego szczebla mogą korzystać z wielu dobrodziejstw. Niektórzy z nich mają do dyspozycji samochody służbowe. Nie inaczej jest w przypadku prezesa Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa.

W rozpisanym ostatnio przetargu na jego nową limuzynę można dostrzec bardzo ciekawe wymagania, wśród których znajdują się m.in.: sensor deszczu, tylne rolety, przyciemniane, dźwiękochłonne szyby czy oświetlenie wokół drzwi. Nie może również zabraknąć napędu na obie osie, poduszki kolanowej kierowcy, asystentów martwego pola i pasa ruchu, regulacji odcinka lędźwiowego foteli oraz 6-biegowej przekładni.

Samochód ma być wzięty w leasing na okres 35 miesięcy z możliwością późniejszego wykupu. Do tych informacji dotarł portal wp.pl. Nie badałem sprawy i nie sprawdzałem dokładnie rynkowych ofert, ale wydaje się, że takie wymogi ograniczą liczbę potencjalnych modeli do minimum. Szczególnie te podświetlenia…

Inspektorat tłumaczy, że w tym przypadku samochód stanowi podstawowe narzędzie pracy, które musi dotrzeć do 255 jednostek oraz 13 oddziałów, dlatego musi spełniać powyższe warunki. Co ciekawe, mają nim także jeździć inni pracownicy, gdy tylko będą tego wymagały ich obowiązki służbowe. Pożyjemy, zobaczymy…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dachowanie pick-upem przy wysokiej prędkości (Video)

Wyprzedzanie, poślizg i poważne zderzenie (Video)