Wojciech Krzemiński
Japoński przedstawiciel segmentu B zyskał nową jednostkę napędową.
Jak się okazuje, chodzi o konstrukcję benzynową. Zastąpi ona wysłużony już silnik 1,33 l. Ma ona 4 cylindry, 1,5 litra pojemności i dysponuje mocą 111 KM oraz momentem obrotowym na poziomie 136 Nm . Rzadko zdarza się, że nowy motor ma większy „litraż” niż poprzednik. Dzięki kilku dodatkowym koniom mechanicznym Yaris przyspiesza do setki w 11 sekund, czyli o niecałą sekundę szybciej niż dotychczas. Warto dodać, że jednostka spełnia normy emisji spalin Euro 6c. Pod względem zużycia paliwa też robi dobre wrażenie. Średnie spalanie ma wynosić o 12% mniej niż w przypadku silnika 1,33 l. Jeśli chodzi o szczegóły technologiczne, to konstrukcja zyskała większy stopień sprężania (dzięki nowemu projektowi komory spalania i tłoków), chłodzony układ EGR, zawory dolotowe VVT-iE (Variable Valve Timing intelligent system Electric Motor) i elektroniczne sterowanie zmianą faz wałka rozrządu.
