Segment B jest tak mocno obsadzony, że każdy producent musi nieustannie udoskonalać swój model. Właśnie dlatego Toyota nie zamierzała zwlekać i pokazała światu nowe wcielenie Yarisa.
Samochód zyskał pod względem stylistycznym. Najnowszy nurt designu japońskiej marki jest naprawdę udany, dlatego nie jest to specjalne zaskoczenie. Fajnie narysowane oświetlenie, wyraźne przetłoczenia, duży grill oraz masywne zderzaki tworzą spójną i atrakcyjną całość.
Wnętrze zyskało kokpit, który prezentuje się bardzo przyzwoicie. Tworzą go cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny i niezależny panel klimatyzacji. Uwagę zwracają półki, które ułatwiają rozmieszczenie różnych przedmiotów.
Warto dodać, że Yaris bazuje na nowej platformie G-AB, która zapewnia większe bezpieczeństwo i niższą masę własną. W gamie znajdą się dwa 3-cylindrowe silniki o pojemnościach 1,0 i 1,5 litra. Ofertę uzupełni hybryda bazująca na tej drugiej jednostce. Czego możemy się spodziewać? Wysokiej trwałości i niskiego zużycia paliwa.