Toyota RAV4 2018 oficjalnie

Toyota idzie za ciosem. Po premierze nowej generacji Aurisa przyszedł czas na debiut kolejnego wcielenia RAV4. Poznajcie je bliżej!

Samochód wygląda na wyraźnie nowocześniejszy i większy zarazem. Pas przedni tworzą reflektory z ciemnym wypełnieniem, spory wlot powietrza i masywny zderzak. Z tyłu dominują lampy zachodzące na boki, łącząca je srebrna  listwa (podobny zabieg stylistyczny znajdziemy w Outlanderze), mocno pochylona szyba, spojler dachowy oraz osłony zderzaka i klapy bagażnika. Czarny, zabezpieczający plastik znajdziemy na niemal każdym fragmencie dolnych krawędzi nadwozia. Nie zabrakło również licznych przetłoczeń, które nadają sylwetce więcej dynamiki. Warto dodać, że nowe RAV4 ma 4600 mm długości (tyle co w poprzedniku), 1855 mm szerokości (+10 mm) i zwisy karoserii zmniejszone o ok. 30 mm.

We wnętrzu panuje ład i porządek. Kokpit ma przyjemny design i dodatkowe, ambientowe podświetlenia. Przed wielofunkcyjną kierownicą pozycję dominującą zajmuje prędkościomierz otoczony pozostałymi wskaźnikami. Z kolei na konsoli centralnej znajdziemy dotykowy ekran multimedialny, dwie dysze nawiewu i panel automatycznej klimatyzacji. O przestronności auta będę mógł Wam napisać dopiero po pierwszym kontakcie.

Auto bazuje na nowej płycie podłogowej TNGA (Toyota New Global Architecture). W gamie jednostek napędowych znajdziemy dwie propozycje. Pierwsza z nich to nowy 2-litrowy benzyniak. Jego moc nie została jeszcze ujawniona, ale możemy podejrzewać, że będzie to ok. 150 KM. Ofertę uzupełni wersja hybrydowa oparta na 2,5-litrowej jednostce. Tutaj spodziewam się potencjału na poziomie 200 KM. Nowy SUV japońskiej marki trafi do salonów w pierwszym kwartale przyszłego roku.