Prowadzenie ciężarówek nie jest specjalnie skomplikowane, ale pewne cechy tych pojazdów wymagają od kierowców zarówno wprawy, jak i uwagi.
Jednym z największych utrudnień są martwe strefy, które wychodzą poza obrys lusterek ciągnika. Krótko pisząc, kierowca TIR-a może nie dostrzec, że tuż obok niego porusza się małe auto osobowe. I właśnie tak było tym razem w Toruniu, kiedy osoba prowadząca duży zestaw nie zauważyła, że w sąsiedztwie znajduje się stary Golf.
Wtedy właśnie zdecydowała się na zmianę pasa, co zaowocowało kolizją. Kierowca samochodu kompaktowego musiał przeżywać chwilę grozy, gdy nagle stanął bokiem do kierunku jazdy i w bocznej szybie zobaczył przyklejoną ciężarówkę… Na szczęście nikomu nic się nie stało. Właśnie w takich sytuacjach warto używać sygnału dźwiękowego. Zobaczcie to: