Nie każdy wie, że w Stanach Zjednoczonych emitowano amerykańskie Top Gear, w którym można było znaleźć innych prowadzących i zdecydowanie zmienione poczucie humoru.
Brytyjskie TG znalazło już odpowiednich ludzi, którzy prowadzą je w dobrą stronę. To samo postanowili zrobić producenci amerykańskiego odpowiednika. Wśród nowych prowadzących znalazł się William Fichtner, czyli znany amerykański aktor, który grał w wielu kasowych produkcjach („Helikopter w ogniu”, „Pearl Harbor”, „Miasto Gniewu”, „Mroczny Rycerz” czy „Dzień Niepodległości: Odrodzenie”). Oprócz niego do ekipy dołączył Antron Brown, wyczynowy kierowca. Skład dopełnił brytyjski dziennikarz Top Gear, Tom Ford, który został wysłany za Ocean właśnie na potrzeby tej produkcji. Czy dzięki nowym prezenterom show zyska na jakości? Oby!