Czy tak futurystyczne pojazdy będą codziennością za kilkadziesiąt lat?
Ludzkość niemal od zawsze z różnymi skutkami podejmuje rozmaite próby przewidywania przyszłości. Wśród tych osób, które próbują odpowiedzieć na pytanie czym będą jeździć nasze praprawnuki jest designer Joey Ruiter. Jego najnowszym projektem jest wizja pojazdu dostępnego dla mas, będącego odpowiednikiem m.in. Forda Model T. Consumer waży nieco ponad 560 kilogramów i wyróżnia się niesłychanie minimalistyczną formą. Niski prześwit sprawia, że z daleka samochód wydaje się lewitować nad drogą. Nadwozie swoim kształtem przypomina nieco… elektryczną golarkę lub przewrócony toster. Rolę przedniego pasa pełni lustro wraz z trzema rzędami niesamowicie jasnych diod LED. Dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości pojazd i otwartemu nadwoziu ma w czasie jazdy oferować wrażenia zbliżone do poruszania się na motocyklu. Czy waszym zdaniem wizja Ruitera ma szansę się spełnić? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Motor1