Ostatnio pokazywałem Wam zmodyfikowanego Dodge’a Rama, który był wyposażony w absurdalnie małe kółka. Tym razem mam dla Was jego przeciwieństwo.
Co ciekawe, ten projekt został wykonany dokładnie przez tego samego gościa. Za bazę posłużyła stara Honda Accord z benzynową jednostką napędową i automatyczną skrzynią biegów. Główną modyfikacją japońskiego sedana są… ogromne kapcie.
Wymusiły one zmianę szeregu elementów. Aby uzyskać właściwy efekt, niezbędne było zwiększenie rozstawu kół, ale autor już wcześniej udowodnił, że potrafi ciąć, wkręcać i spawać… Efekt końcowy jest zaskakująco ciekawy. Auto wygląda jak pająk i na odpowiednim ogumieniu mogłoby poradzić sobie w stosunkowo trudnych warunkach. Zobaczcie je w akcji: