Na początku tygodnia pokazywałem Wam projekt domorosłego, młodego tunera z Brazylii. Efektem jego prac było… kartonowe Lamborghini przypominające mieszankę Aventadora z nieproporcjonalnym crossoverem.
Teraz w sieci pojawił się kolejny wynalazek. Za fundament posłużył stary Nissan Sentra. Pewien śmiałek stworzył na jego bazie… coś na kształt Ferrari F40. O ile z tyłu (z bardzo daleka i przez mgłę, ale jednak), ktoś może pomyśleć, że to włoski hipersamochód, o tyle z przodu, a tym bardziej z profilu trudno o uniknięcie grymasu na twarzy. To kolejne dzieło „imitujące” auto sportowe, które jednocześnie wyróżnia się absurdalnie dużym prześwitem. Trochę tego nie rozumiem, ale przecież nie muszę…
Co ciekawe, auto jest na sprzedaż. Nie wiem jednak, czy znajdzie się ktoś, kto wyłoży na stół 5800 dolarów… Ogłoszenie znajdziecie TUTAJ.
Źródło i zdjęcia: Craigslist