Luty dobiega końca, a w Polsce wciąż nie pojawiły się obfite opady śniegu. Zima w tym sezonie jest więc nam znana głównie z telewizji.
Nie brakuje jednak miejsc na naszej planecie, które walczą ze śniegiem. Przykładem mogą być tu Stany Zjednoczone, a konkretniej – Nowy Orlean. Zimowa aura oznacza kłopoty dla kierowców, czyli wolniejszą jazdę, potencjalne korki oraz śliską nawierzchnię.
Ta ostatnia może sprawić problem użytkownikom aut z tylnym napędem, czego dowód mamy na poniższym nagraniu. Kierowca niemieckiego roadstera postanowił wyprzedzać i zmienił pas. Chwilę później wpadł w poślizg i nie zdołał już opanować samochodu. Historia zakończyła się w zaspie – na szczęście, bez poważnych uszczerbków zdrowotnych. Być może w samochodzie nie było działającego systemu kontroli trakcji i stabilizacji toru jazdy albo zabrakło zimówek o właściwej jakości. Pamiętajcie, by w takich warunkach nie przesadzać i odpowiednio dostować prędkość.