Już tylko godziny dzielą nas od debiutu najnowszej Skody, która przejmie rolę flagowego SUV-a w całej gamie.
Kodiaq, bo taką nosi nazwę, będzie wykorzystywać ten sam nurt stylistyczny, co aktualnie oferowana generacja Superba. To oznacza, że urody mu nie zabraknie. Co ciekawe, w sieci pojawiło się już zdjęcie przedstawiające kokpit tego modelu. I musimy przyznać, że wygląda on najlepiej spośród wszystkich Skód. Jego design wzbogacają listwy ozdobne biegnące przez całą długość, pionowe nawiewy, i opadająca konsola środkowa. Nie zabrakło także ambientowego podświetlenia wnętrza. Rolę centrum dowodzenia pełni nowy ekran dotykowy. Cieszy również osobny, klasycny panel klimatyzacji, który ułatwia obsługę.
Choć nie mieliśmy jeszcze styczności bezpośredniej, fotele wyglądają na duże i wygodne. Ale to przyjdzie nam dokładnie ocenić za jakiś czas. Warto zaznaczyć, że auto dysponuje trzecim rzędem, gdzie znajdziemy dwa dodatkowe fotele. Jeśli chodzi o bagażnik, to jak zwykle w przypadku czeskiej marki jest czym imponować. W standardowej konfiguracji ma aż 720 litrów, a po złożeniu drugiego rzędu(40/20/40) – 2065 litrów. Czapki z głów. Poza tym, projektanci zastosowali w aucie aż 30 rozwiązań z gatunku „Simply clever”. Nowa Skoda jest więc nie tylko atrakcyjną i nowoczesną, ale też praktyczną ofertą.