w ,

Skoda Fabia Combi 1.2 TSI DSG Edition – Nie tylko praktyczna!

Skoda Fabia 2022 doczeka się wersji Combi
Skoda nie zrezygnuje z Fabii Combi. I bardzo dobrze

Fabia jest jednym z najpopularniejszych samochodów na naszym rynku. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się oczywiście odmiana Combi, którą wyróżniają nieprzeciętne walory praktyczne. Nie tak dawno na rynek trafiła jej kolejna generacja. Czy podtrzyma dobry trend i odniesie sukces?

 

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_2

Karoseria
Poprzednia Fabia Combi była równie atrakcyjna, co? parówka. Nowe wcielenie czeskiego bestselleru to zupełnie inna bajka. Nie wiem, co Wy na to, ale jej sylwetka naprawdę mi się podoba. Przede wszystkim karoseria ma właściwe proporcje. Do tego ładne, skodowskie reflektory, podłużny grill, eleganckie lampy tylne i skrojone na miarę zderzaki. Miłym dla oka dopełnieniem są 17-calowe, wieloramienne felgi. Nic dodać, nic ująć.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_3

Wnętrze
Wewnątrz dominują twarde tworzywa, które dobrze spasowano. Design kokpitu nie przyspiesza bicia serca, ale wygląda o wiele lepiej niż w poprzednim wcieleniu. Najciekawszym elementem jest srebrna listwa, która skutecznie ożywia cały projekt. Warto dodać, że czytelność i ergonomia pozostały na bardzo dobrym poziomie. W wersji Edition, nie można też narzekać na wyposażenie, w którego skład wchodzą m.in: elektryczne szyby i lusterka, komputer pokładowy, tempomat, klimatyzacja automatyczna, skórzana kierownica, dotykowy ekran multimedialny, komplet poduszek i cały zestaw systemów bezpieczeństwa współpracujących z ESP.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_4

Fotele? Są. I to całkiem niezłe. Dobrze podpierają ciało i mają wystarczający zakres regulacji, co ułatwia dobranie właściwej pozycji. Jedyna uwaga dotyczy siedzisk, które mogłyby być nieco dłuższe. Tylna kanapa nie jest przepastna niczym w limuzynie, dlatego w trójkę nie będzie najwygodniej. Dwie osoby średniego wzrostu zmieszczą jednak bez problemów. Nawet wtedy, gdy z przodu usiądą wysokie osobniki.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_5

W wersji Combi najistotniejszą cechą jest bagażnik. Co ciekawe, jego największą zaletą nie jest aż 530 litrów pojemności. Dużo ważniejsza jest jego praktyczność: spore wnęki boczne, półka, haczyki, dzielone oparcie kanapy, siatki zabezpieczające, szeroki otwór i niski próg załadunku. To wszystko mówi samo za siebie!

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_6

Technologia
Fabia Combi nie jest ciężkim autem (około 1100 kg), dlatego pod jej maską nie musi pracować duża jednostka. W tym przypadku mamy do czynienia z benzynowym silnikiem TSI o pojemności 1,2 litra. Generuje on 110 KM (przy 4600 obr./min.) i 175 Nm (1400-4000 obr./min.). Moc biegnąca prosto z ?serca? trafia na oś przednią za pośrednictwem 7-biegowej skrzyni DSG. Tak skonfigurowana Skoda przyspiesza do setki w 9,6 sekundy i osiąga 199 km/h. I są to w pełni akceptowalne rezultaty. Mnie jednak najbardziej cieszyło niewielkie zużycie paliwa. Średnia z całego testu (niemal 900 km) wyniosła 5,6 litra, co przy takiej dynamice wzbudza sporą sympatię.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_7

Wrażenia z jazdy
Nowa Fabia Combi jeździ znacznie dojrzalej niż poprzedniczka. Ma bardziej precyzyjny układ kierowniczy i lepiej zestrojone zawieszenie. Efektem tego jest nieco lepszy komfort jazdy i większa pewność podczas pokonywania zakrętów. Oczywiście cudów nie ma, ale nie jest to auto sportowe, więc trudno ich oczekiwać. Kilka dodatkowych słów należy poświęcić zespołowi napędowemu. Skrzynia i silnik to bardzo zgrany duet. Wystarczające stado koni sprawia, że nawet komplet pasażerów nie psuje dynamiki auta. DSG jest oczywiście ukłonem w stronę komfortu ? nie gubi się i zmienia biegi niemal nieodczuwalnie.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_8

W mieście praktyczna Skoda spisuje się wręcz wzorowo. Jest zwrotna i bardzo przyjazna podczas parkowania (dobra widoczność, dzięki dużej liczbie przeszkleń). Mogłem też przekonać się (przez te upały!), że ma bardzo wydajną klimatyzację. Jedyna uwaga dotyczy wrażeń z jazdy autostradami i drogami szybkiego ruchu. Chodzi o wyciszenie kabiny, które powinno być nieco lepsze.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_9

Okiem przedsiębiorcy
Ten model jest dedykowany zarówno klientom indywidualnym, jak i flotowym. Potwierdzeniem tych słów jest bardzo szeroki wachlarz wersji silnikowych i wyposażenia. Ceny Fabii Combi zaczynają się od 43 380 zł. Za tę kwotę otrzymamy podstawę (odmiana Active) z 75-konnym benzyniakiem pod maską. Testowany egzemplarz, czyli wariant Edition ze 110-konnym silnikiem TSI i skrzynią DSG kosztuje co najmniej 62 330 zł. Lista dodatków jest jednak długa i bez problemu można zbliżyć się do 70 tysięcy.

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_10

Skoro auto ma zainteresować? każdego, ważny jest duży wachlarz finansowania. I taki też Skoda oferuje. W przypadku kredytu mamy trzy warianty: Kredyt 3,99% (wkład własny od 0% wartości auta, okres kredytowania od 12 do 84 miesięcy, raty równe lub malejące, prowizja bankowa 5%), Kredyt Niskich Rat (wkład własny od 0%, okres kredytowania 36 lub 48 miesięcy, prowizja bankowa 5%, oprocentowanie 3,99%, niskie miesięczne raty) i Kredyt 0% (wkład własny 50% wartości auta, okres kredytowania 36 miesięcy, raty stałe miesięczne, oprocentowanie 0%, prowizja bankowa 5%). Dla przedsiębiorców przygotowano natomiast dwie opcje leasingowe: Leasing Niskich Rat (opłata wstępna od 10 do 45%, okres spłaty 24, 36, 48 lub 60 miesięcy, wartość wykupu określana indywidualnie lub zwrot auta) oraz Leasing 102% (wkład własny od 10%, okres spłaty 24, 36, 48 lub 60 miesięcy, wartość wykupu od 1 do 25% wartości auta).

skoda_fabia_combi_1.2_tsi_dsg_edition_test_12

Podsumowanie
Nowa Skoda Fabia Combi to dopracowane auto. Przyciąga nie tylko walorami praktycznymi, ale także przyjemną dla oka stylistyką, niezłymi właściwościami jezdnymi i szerokimi możliwościami konfiguracyjnymi. Bez wątpienia odniesie sukces. Prawdopodobnie jeszcze większy niż poprzednia generacja.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nissan Pulsar 1.5 dCi Tekna – Godny przedstawiciel segmentu C

Mercedes-AMG GT S – Lubię Cię, jedźmy się…