Posiadanie zabytkowego samochodu to na pewno ogromna przyjemność. Nie inaczej jest w przypadku australijskich krążowników.
Jedną z takich maszyn jest Holden Monaro drugiej generacji. Pod maską tego muscle cara może pracować benzynowa jednostka o pojemności 5,7 litra. Potężne, wolnossące V8 jest w stanie generować ok. 300 KM i 500 Nm bez żadnych przeróbek.
Egzemplarz, który został zarejestrowany na poniższym nagraniu uległ jednak szerokim modyfikacjom, co zresztą słychać i widać. Nie jest to najbardziej dyskretna fura, dlatego palenie nią kapcia i kręcenie „bączków” na środku skrzyżowania jest mało rozsądnym pomysłem – tym bardziej że bardzo szybko przyciągnie uwagę.
Zabawa trwała dosłownie kilka sekund. Po tym czasie zjawiła się bowiem policja… Jak można się domyślać, było to dość kosztowne spotkanie…
https://www.facebook.com/RosscoUnofficial/videos/10156431660484693/?t=20