W poprzednim wieku stosowano przeróżne koncepcje silników umieszczanych w motocyklach. Najbardziej wyjątkowa wydaje się konstrukcja gwiaździsta.
Tego typu jednostki były rzadkością w jednośladach. Pojawiały się głównie w koncepcyjnych projektach, choć zdarzały się też seryjne produkcje. Wśród nich możemy znaleźć modele francuskiej firmy Verdel, która w 1910 roku wypuściła na rynek pierwszy tego typu sprzęt.
Jak zdradza materiał video, w takim silniku cylindry umieszczone są promieniowo (może ich być od 3 do kilkunastu). Wał korbowy został oczywiście umieszczony centralnie. Warto dodać, że tego typu konstrukcje mogą być zarówno dwusuwowe, jak i czterosuwowe. Co ciekawe, zdarzało się, że były umieszczane w przednich kołach.
Jak pokazała historia, silniki gwiazdowe w jednośladach nie miały sensu. Miało to związek ze sporą masą, która uniemożliwiała bezpieczne prowadzenie i hamowanie. Poza tym, rozruch odbywał się przeważnie „na pych”. Skomplikowana budowa była natomiast bardzo kosztowna – i w produkcji, i w eksploatacji.