Nowa Toyota Supra to z pewnością udany samochód. Czy ma w sobie japońskie geny protoplasty? To już wzbudza wątpliwości wśród konserwatywnych fanów marki…
Dlaczego? Ponieważ auto powstało przy współpracy z BMW i czerpie wiele podzespołów z bawarskiego bliźniaka. Współpraca skrajnie różnych koncernów nie jest jednak niczym nadzwyczajnym. Skupmy się jednak na przykrym zdarzeniu, które miało ostatnio miejsce.
Jeden z użytkowników nowego egzemplarza Supry postanowił sprawdzić jej możliwości, ale nie poradził sobie za kierownicą po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu… Momentalnie wpadł w poślizg i nie potrafił już wyprowadzić auta na właściwy tor jazdy.
W wyniku tego doszło do zderzenia z drzewem. Było ono na tyle silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne. Na szczęście nikt nie zginął. Naprawa auta będzie jednak kosztowna…