Wojciech Krzemiński
Najnowsze wcielenie topowego Rolls-Royce’a ocieka luksusem z każdej strony. To jednak nie zniechęca firm tuningowych, które chętnie zmieniają jego wizerunek.
Nie inaczej jest w przypadku Wald International. Znany na całym świecie tuner nie idzie na półśrodki, czego dowodem może być prezentowany Phantom. Ogromna limuzyna zyskała nakładki progowe, przeprojektowane zderzaki, dyfuzor i ogromne, 24-calowe felgi o charakterystycznym wzorze Większość elementów pomalowano matową czernią, co sprawia, że auto wygląda bardzo mrocznie.
Czy takie modyfikacje mają sens? W przypadku zamożnych klientów, ograniczeniem może być jedynie wyobraźnia i nie zawsze chodzi o zdrowy rozsądek. Taki projekt z pewnością znajdzie swoich zwolenników, choć nie każdemu przypadnie do gustu.
