Wojciech Krzemiński
Trwają właśnie testy przed wyścigiem w Abu Dhabi. Jak było wiadomo już na początku tego sezonu, bierze w nich udział Robert Kubica, który realizuje tegoroczny plan Williamsa.
Nie przejmujcie się czasami – one w tym przypadku o niczym nie świadczą. Robert ma do wykonania plan, dlatego nie skupia się na robieniu jak najszybszego okrążenia. Na oceny efektów pracy Kubicy i inżynierów będziemy musieli poczekać do GP Australii, które odbędzie się standardowo w marcu. Dobrze jednak, że nasz rodak może pojeździć bolidem jeszcze w tym roku. Każde okrążenie przybliża go bowiem do właściwego poznania maszyny.
Chciałbym jednak zwrócić Waszą uwagę na styl jazdy Roberta, ponieważ do sieci trafiło już nagranie z jego ostatnich jazd. Wiemy doskonale, że prawa ręka Polaka jest mocno uszkodzona i przydaje się główne na prostych. Podczas pokonywania zakrętów musi więc skupiać całą siłę na tej drugiej kończynie. Interesujące jest to, jak Robert radzi sobie z kierownicą podczas skręcania w lewo. Jego prawa ręka nie ma wtedy typowej pozycji. Można stwierdzić, iż wspomaga lewą dłoń dociskając ster.
Wygląda to bardzo nietypowo, ale też pokazuje, że Robert jest niezwykle utalentowany i zawsze potrafi znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Pamiętajmy, że bolid nie jest jeszcze dostosowany do jego indywidualnych potrzeb (każdy kierowca ma swoje wymagania w tym zakresie), dlatego pewne szczegóły dotyczące kierownicy, jak i przestrzeni dla prowadzącego, mogą się zmienić. Nie miejcie wątpliwości, czy da sobie radę. Udowodnił to nie tylko podczas testów, ale też w rajdach, w których uczestniczył po wypadku – a tam prędkość z jaką trzeba robić kontry (oraz ich częstotliwość) jest znacznie większa. A teraz zobaczcie jego styl jazdy:
