Podczas gdy inni producenci prezentują pierwsze auta elektryczne, francuska marka pokazuje nową odsłonę swojego przedstawiciela tego gatunku. Oto kolejna generacja Zoe!
Jak widać, mamy do czynienia z ewolucją stylistyczną. Bryła pozostała ta sama, ale pojawiły się prz eprojektowane zderzaki i zupełnie nowe oświetlenie oraz przetłoczenia karoserii. We wnętrzu znajdziemy natomiast projekt, który przypomina ten z najnowszego Clio. To oznacza wyświetlacz zamiast analogowych wskaźników, pionowy tablet multimedialny i bardzo przyjemną stylistykę.
Najważniejsza pozostaje jednak ukryta technologia. Elektryczny silnik oferuje 136 KM i 245 Nm. Tyle wystarczy przy przyspieszać do setki w ok. 10 sekund i rozpędzać się do prędkości autostradowych. Bardzo istotny wydaje się też zasięg. Dzięki baterii o pojemności 50 kWh, zasięg auta to 390 km (norma WLTP). Co istotne, gniazdo Zoe umożliwia korzystanie z szybkich ładowarek (w pół godziny można mieć 145 km zasięgu). Te o skromnej mocy 7 kWh zapewniają pełne ładowanie w ok. 9 godzin.