Megane to jedno z najpopularniejszych aut kompaktowych na rynku. Obecna, trzecia już generacja jest wśród nas od 6 długich lat. To oczywiście oznacza spory bagaż doświadczeń i powoli zbliżającego się następcę. W zeszłym roku auto przeszło jednak gruntowny face lifting, który znacznie wpłynął na jego atrakcyjność. Czy francuski przedstawiciel segmentu C jest wciąż ciekawą ofertą na tle mocnej konkurencji?
Karoseria
Kuracja odmładzająca wpłynęła przede wszystkim na pas przedni. Przyjemniej spoglądające reflektory, nowy grill i przeprojektowany zderzak sprawiają, że Megane dalej wygląda świeżo i nowocześnie. Prezentowany egzemplarz jest żywym dowodem na to, jak wiele mogą dać felgi i kolor. Niebieski lakier Majorelle kontrastujący z czarno-srebrnymi obręczami to wyjątkowo atrakcyjne zestawienie, któremu nie brakuje ani elegancji, ani charakteru.
Wnętrze
We wnętrzu panuje pozytywna atmosfera. Kokpit ma dość prostą, ale miłą dla oka fakturę. Materiały, z których został wykonany są bardzo dobre, ale ich spasowanie pozostawia trochę do życzenia. Na pochwałę zasługują wygodne w obsłudze panele klimatyzacji i radia. ?Królewskie? miejsce zajmuje oczywiście ekran dotykowy o dobrej rozdzielczości. By skorzystać z ?dotyku? trzeba jednak mocno się wychylić, co nie spodoba się drobnym osobom. Na szczęście pomiędzy fotelami znalazło się miejsce na zestaw przycisków (system R-Link) odpowiedzialny za multimedia ? dzięki niemu korzystanie z każdej funkcji jest naprawdę proste. Warto zaznaczyć, że mamy do czynienia z wersją Bose, którą wyróżnia bardzo dobre nagłośnienie.
Wspomniane wyżej fotele stanowią dobry kompromis między sportem a komfortem. Dobrze podpierają ciało w zakrętach, ale też nie męczą podczas długiej jazdy. Zarówno zakres regulacji jak i długość siedzisk nie budzą zastrzeżeń. Na tylnej kanapie jest również wygodnie, aczkolwiek przydałoby się nieco więcej miejsca na nogi. Duży plus za odpowiedni kąt pochylenia oparcia.
Megane nie jest mistrzem praktyczności, ale na bagażnik nie sposób narzekać ? 372 litry standardowej pojemności, regularne kształty i szeroki otwór. Minus należy się jedynie za zbyt duży próg. Po złożeniu oparcia kanapy przestrzeń załadunkowa wzrasta do 1162 litrów. Wyniki są więc całkiem przyzwoite.
Technologia
Testowane Megane ma pod maską turbodoładowaną jednostkę o pojemności 1,2 litra, która generuje 130 KM i 205 Nm momentu obrotowego. Moc przekazywana jest na koła przednie za pośrednictwem automatycznej skrzyni EDC (Efficient Dual Clutch). Jest to 6-biegowa konstrukcja wykorzystująca dwa sprzęgła. Pierwsze obsługuje przełożenia parzyste, drugie ? nieparzyste. Wybór biegów odbywa się przy pomocy synchronizatorów, które są napędzane dzięki elektronicznym siłownikom. Efekt jest taki, że? to całkiem udany zestaw. Ważące 1285 kg auto osiąga pierwszą setkę w 9,7 sekundy i potrafi rozpędzić się do 200 km/h. Jest przy tym dość oszczędne. W teście na dystansie 800 km w warunkach mieszanych, średnie zużycie paliwa zatrzymało się na poziomie 7,2 litra.
Wrażenia z jazdy
Praca układu kierowniczego francuskiego przedstawiciela segmentu C jest bardzo poprawna. Kierowca nie musi męczyć się z przesadnym wspomaganiem i dozą niepewności przy wyższych prędkościach. Kolejnym plusem jest dobrze zestrojone zawieszenie, które umożliwia szybsze pokonywanie zakrętów. Jeśli chodzi o tłumienie, to spisuje się nieźle, ale poprzeczne nierówności potrafią poinformować pasażerów o swoim istnieniu.
130-konna jednostka napędowa to odpowiedni wybór. Jest kulturalna i wyróżnia się przyzwoitą dynamiką. Nie brakuje jej także elastyczności, dlatego wyprzedzanie należy do przyjemnych czynności. Do jej charakteru pasuje wspomniana wyżej skrzynia EDC. Zmienia biegi dość szybko i nie ?hamuje? potencjału silnika. Zdarzają się jej jedynie delikatne szarpnięcia w korkach. Podczas jazdy przy prędkościach autostradowych przeszkadza natomiast dość słabe wyciszenie. Egzemplarz testowy broni się jednak świetnym sprzętem audio firmy Bose, który potrafi skutecznie zamaskować tę niedoskonałość.
Okiem przedsiębiorcy
Megane to dobre auto zarówno dla klientów indywidualnych jak i flotowych. Stanowi realną alternatywę dla Forda Focusa i Opla Astry. Ceny tego modelu startują od 56 250 zł (aktualna promocja na wersję Life z silnikiem 1.6 V16 110 KM). Egzemplarz testowy z maksymalnym wyposażeniem, nowoczesną jednostką i automatyczną skrzynią EDC kosztuje 95 960 zł. Dużo? Owszem. Można jednak zrezygnować ze sporej listy wyposażenia opcjonalnego, co zaowocuje obniżeniem ceny o co najmniej 10 tysięcy złotych.
Klienci zainteresowani różnymi formami finansowania mogą zdecydować się na jedną z trzech opcji kredytowych: 50/50, 4×25% lub Kredyt Ulgowy. W przypadku kredytu standardowego (nawet do 96 miesięcy) istnieje możliwość dopasowania raty miesięcznej do własnych potrzeb. Dla przedsiębiorców Renault przygotowało leasing od 24 do 60 miesięcy (od 0% wpłaty wstępnej) przy równych ratach leasingowych. Istnieje także możliwość wynajmu długoterminowego, który cieszy się coraz większą popularnością.
Podsumowanie
Megane trzeciej generacji to stary wyjadacz. Potrafi wiele i skutecznie ukrywa swój wiek. W prezentowanej wersji dobrze wygląda, jest bogato wyposażone i przyzwoicie jeździ. Szkoda, że w takiej konfiguracji aż tyle kosztuje.
Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński