Polska ma dość barwną kulturę rajdową i wielu świetnych kierowców. Do grona zawodowców stale dołączają nowe załogi, co można było zaobserwować także na Rajdzie Śląska 2018.
Nie obyło się także bez ciekawych przygód, wśród których warto wyróżnić spotkanie dwóch Fiest R5. Jedna z załóg przemierzała w szybkim tempie OS 9 (Suszec Power Stage), gdy z drogi prostopadłej wyjechała druga rajdówka. Kierowca musiał więc szybko odbić kierownicą i wykorzystać pas zieleni.
Niespodzianka nie miała na szczęście poważnych konsekwencji i obie załogi zdołały ukończyć odcinek specjalny. Niewiele jednak brakowało, by w tamtym miejscu zakończyła się ich przygoda z tegoroczną edycją Rajdu Śląska. Zobaczcie sami (uwaga, przekleństwa):