Potrącenia to niestety dość częste zjawiska. Mają one zwykle związek z brakiem wyobraźni pieszych lub kierowców. W tym przypadku za przyczynę można uznać… roztargnienie i nieuwagę.
Materiał został udostępniony na portalu społecznościowym przez Lubuską Policję. Widać na nim kobietę na rowerze, która stała przy jednej z ławek. Kilka chwil później „oko” monitoringu dostrzegło samochód, który w nią wjechał. Prędkość nie była bardzo wysoka, ale rowerzystka upadła na chodnik, co nie wyglądało bezpiecznie.
Okazało się, że za kierownicą… nie ma nikogo. Kierowca, który wyszedł z auta, zapomniał o zaciągnięciu hamulca ręcznego. Pewnie zostawił też pojazd na luzie. Pamiętajcie, by zawsze przed wyjściem z kabiny sprawdzać, czy prawidłowo zabezpieczyliście samochód.