Chińskie drogi należą do niezwykle zatłoczonych, szczególnie te przebiegające przez duże miasta. Ze względu na spory ruch, warto być tam w pełni skupionym.
Jak widać na poniższym nagraniu, bywa tam nie tylko ciasno, ale też… zaskakująco. Nigdy bowiem nie wiadomo, co lub kto nas wyprzedzi. Z pewnością niewielu Europejczyków zostało zostawionych w tyle przez… człowieka w deskorolkowym skafandrze. Nie, to nie pomyłka.
Mężczyznę wychwycił patrol policji, który oczywiście zdecydował się na szybką interwencję. Sprawca zamieszania wyglądał niczym Iron Man, tyle że z niewielkimi kółkami przypiętymi do kończyn i zbroi klatki piersiowej. Trzeba przyznać, że to pomysłowa forma transportu, ale chyba nie do końca bezpieczna… Zobaczcie sami: