Jeśli myślicie, że sceny z Fast and Furious znajdują się tylko na filmie, koniecznie przeczytajcie tego „newsa”.
Nielegalne wyścigi uliczne to częste zjawisko. Zdarzają się także w Polsce. Prawdziwą kolebką tego typu wyczynów są jednak Stany Zjednoczone. Tamtejsza policja stara się walczyć z tym procederem, dlatego często dochodzi do zatrzymań. Ostatnie miało miejsce w Los Angeles przy strefie przemysłowej Castaic. Właśnie tam fani mocnych wrażeń zaczęli spotykać się wieczorami i sprawdzać możliwości – swoje i samochodów. Funkcjonariusze prawa zorganizowali jednak masą akcję, w wyniku której aresztowano 7 kierowców i aż 102 osoby, które uczestniczyły w nielegalnym wydarzeniu jako obserwatorzy. Policja słusznie podkreśliła, że brak zabezpieczeń podczas takiej jazdy i bliskość tłumu, może kiedyś doprowadzić do tragedii.