Niektórzy graficy mają większą wyobraźnię, niż Słowianie po butelce w sobotni wieczór. Poniżej przedstawiam najlepsze dowody tej teorii.
BMW i8 i stary Dodge Charger – co je łączy? Kierownica, cztery koła i… prezentowana wyżej wizualizacja. Dalej jest jeszcze lepiej… Połączenie Bugatti Chiron i Volkswagena Beetle to dość karkołomny pomysł, ale projektant wyszedł z tego obronną ręką, podobnie jak w przypadku Pagani Huayry i Chevroleta Camaro. Najbardziej „składnie” wygląda natomiast mieszanka Nissanów GT-R i Juke. Wiem, brzmi dziwnie, ale sami zobaczycie na poniższych grafikach. Jest jeszcze Aventador w duecie z traktorem i Ford GT bazujący na Raptorze. Moje serce skradła jednak… LaMultipla. Grunt to poczucie humoru.