Pijani kierowcy to ogromny problem niemal w każdym kraju. Nie inaczej jest w przypadku Polski, gdzie nie brakuje użytkowników dróg jadących na podwójnym gazie.
To oczywiście haniebne i głupie zachowanie często doprowadzające do tragedii. Tutaj udało się uniknąć najgorszego, tylko ze względu na właściwą reakcję świadka zdarzenia, który zauważył kombi jadące zygzakiem. Gdy tylko zorientował się, że użytkownik samochodu może być pijany, zawiadomił policję i ostrożnie jechał za podejrzanym.
Gdy funkcjonariusze zatrzymali pojazd, okazało się, że kierownicą siedzi nietrzeźwy obywatel Ukrainy. Z informacji przekazanych przez świadka wynika, że mężczyzna nie potrafił skorzystać z alkomatu. Na szczęście nikt nie ucierpiał przez jego nieodpowiedzialne zachowanie. Pamiętajcie, by w takich okolicznościach informować odpowiednie służby.